Wszystkie jachty, które brały udział w wyścigu do końca, znalazły się już w porcie w Hobart.
To właśnie Landfall, który jako ostatni pokonał linię mety, tym samym kończąc tegoroczną edycję Rolex Sydney Hobart, jest cichym bohaterem tego wyścigu. To idealne zakończenie dla tych, którzy wierzą w prawdziwą sztukę żeglarstwa.
7002_maluka-of-kermandie-credit-rolex-daniel-forster.webp
Tegoroczna edycja Rolex Sydney Hobart zakończyła się po 4 dniach, 3 godzinach, 49 minutach i 23 sekundach od startu. Dla jednych była wyjątkowo udana, dla innych pechowa, ale tak czy inaczej, przeszła do historii.
Z floty liczącej 88 jachtów wyścig ukończyły aż 83, mimo strefy ciszy, jaka utworzyła się w dół wybrzeża Tasmanii, Storm Bay i na rzece Drawent.
7002_landfall-credit-rolex-daniel-forster.webp
Pięć jachtów wycofało się z rywalizacji: Dare Devil (uszkodzony ster), Freyja (utrata grota), Koa (uszkodzony rozrusznik), Patrice (uszkodzony ster) i Wild Oats XI (uszkodzony kil). Pozostałym udało się dotrzeć do mety w Hobart.
Zwycięzcą w ogólnym rankingu jest Giacomo Jima Delegata, który przekroczył linię mety po Perpetual Loyal. Ten drugi pobił rekord Wild Oats XI o 4 godziny, 51 minut i 52 sekundy ustanawiając nowy – 1 dzień, 13 godzin, 31 minut i 20 sekund. Jako trzeci na mecie zjawił się Scallywag (wszystkie trzy jachty pobiły rekord z 2012 roku). Potem wiatr zamarł i reszta floty powoli wlokła się do celu.
7002_giacomo-nikolas-jim-kate-and-james-delegat-and-steve-cotton-credit-cyca.webp
Zeszłoroczny zwycięzca wyścigu, Balance Paula Clitheroe, w ogólnej klasyfikacji znalazł się na miejscu czwartym. W klasyfikacji IRC grupie 1 z kolei zajął miejsce pierwsze, a za nim znalazły się Ichi Ban i Celestial, w Grupie 2 liderem jest Cookson 12 Springday Pazazz, tuż przed Aikin i Musto CEO. Robbo Robertson na Bravo zwyciężył w IRC grupie 3. UBOX, Balance i Ichi Ban zdominowali klasę ORCi, Imalizard, Quetzalcoatl i Moody Buoys klasę PHS.
Szczegółowe wyniki znajdziecie tu.
Źródło: http://www.rolexsydneyhobart.com
Tłum. i oprac. Izabela Kaleta