VELUX 5 OCEANS: GUTKOWSKI PRZEDŁUŻA POSTÓJ W BRAZYLII

0
636

„Diagnoza jest taka, jak przypuszczałem” – mówi Gutek. „Mam złamane jedno żebro, drugie jest pęknięte. To złamane jest złamane w taki sposób, że przy każdym kaszlnięciu czy wysiłku fizycznym końcówki kości przesuwają się i wbijają w mięśnie. Może się zdarzyć, że wbiją się w płuco, co grozi w najlepszym wypadku odmą i koniecznością wykonania pewnej operacji, żeby odpowietrzyć płuco.”

Zarówno lekarz na miejscu, jak również konsultanci medyczni regat oraz poproszony o opinię w Polsce dr. Roman Marczewski, który widział zdjęcia rentgenowskie obrażeń polskiego żeglarza, są zgodni co do zaleceń. Gutkowski powinien pozostać w porcie, aby kości zregenerowały się na tyle, żeby zminimalizować ryzyko obrażeń wewnętrznych. Potem może kontynuować regaty. Komisja regatowa oficjalnie potwierdza, iż nie ma limitu czasowego, jeśli chodzi o postój w porcie podyktowany względami technicznymi.

„Ani przez moment nie myślałem o przerwaniu wyścigu” – zapewnia Gutek. „Jeżeli poczekam tutaj 10 dni, to niczego nie zmieni, jeśli chodzi o punktację w tym etapie, nadal będę czwarty. Ale nie będę aż tak bardzo ryzykował swojego życia. Będę też mógł naprawić usterki na Operon Racing, czyli bukszpryt, mocowanie sztagu, alternator. Chcę też porozmawiać z właścicielami tutejszej stoczni na temat możliwości naprawy kila, bo w Charleston już pewnie nie będzie na to czasu.”

Aby pokonać dystans ok. 3200 mil morskich, jakie dzielą Fortalezę w Brazylii od mety czwartego etapu w Charleston w Południowej Karolinie w USA, potrzeba około 18 dni żeglugi ze średnią prędkością 200 Mm na dobę. Gutek zapewnia, że w tym czasie dopłynięcie do USA jest możliwe bez zbędnego ryzyka i nacisku na wynik.

Zbigniew Gutkowski zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej regat i jako pierwszy wypłynął z portu etapowego w Punta del Este w Urugwaju, ale niestety osiem mil za równikiem musiał zmienić kurs i skierować się do Fortalezy. Z pewnością zrobi wszystko, aby znaleźć się w Charleston przed startem piątego, ostatniego etapu regat VELUX 5 OCEANS zaplanowanym na 14 maja.

Kolejność zawodników w dn. 12.04.2011 na godzinę 06.00 czasu UTC (08.00 czasu polskiego):
1.Brad Van Liew Le Pingouin (USA): 1700,1 Mm do mety, dystans ost. doby 285,1 Mm, śr. pr. 11,9 węzła
2. Derek Hatfield, Active House (CAN): 158,4 Mm do lidera, dystans ost. doby 296,1 Mm, śr. pr. 12,3 węzła
3. Chris Stanmore-Major, Spartan (UK): 346,1 Mm do lidera, dystans ost. doby 314,1 Mm, śr. pr. 13,1 węzła
4. Zbigniew Gutkowski, Operon Racing (POL): postój techniczny – Fortaleza – 3205 Mm do mety

 

Komentarze